Autostrady USO: Czy UFO korzystają z oceanu?

dodany przez Amon w UFO i Obce Cywilizacje

#1
Autostrady USO: Czy UFO korzystają z oceanu?

[Obrazek: Screenshot-2025-09-23-at-10-07-28-USO-Au...n-Nutm.png]

USO to skrót od Unidentified Submerged Object (niezidentyfikowany obiekt podwodny): bezzałogowy statek powietrzny (UAV), który oddziałuje z wodą lub porusza się między powietrzem a morzem. Doniesienia takie jak Nimitz „Tic Tac” z 2004 r., nagranie termowizyjne z Aguadilla z 2013 r. oraz przypadek Shag Harbour z 1967 r. sugerują, że bezzałogowe statki powietrzne zbliżają się do morza, szybują nad wodą, zanurzają się, a nawet ponownie wynurzają. W niniejszym artykule analizuje praktyczne pytanie: jeśli takie zdarzenia rzeczywiście mają miejsce, dokąd najprawdopodobniej podróżowałyby te obiekty – i dlaczego morze byłoby dla nich idealną kryjówką?

USO 101: Dlaczego ocean ma sens

Morze zapewnia możliwości kamuflażu. Absorbuje fale radarowe i światło, tłumi dźwięki i zapewnia ogromną przestrzeń do manewrów, w której nie ma ruchu. Ponadto większość sieci czujników USA i NATO koncentruje się na zagrożeniach z powietrza, pozostawiając luki pod wodą lub blisko powierzchni. Historyczne sieci hydrofonów marynarki wojennej (np. SOSUS/IUSS) nie pokrywają każdego szelfu przybrzeżnego, a ich dane są w większości tajne. Krótko mówiąc, ocean jest naturalnym martwym punktem.

Ważne przypadki, które często są przytaczane w kontekście zachowania USO

Nimitz „Tic Tac”, 2004: Piloci lotniskowca opisali gładki obiekt bez skrzydeł i „burzliwą” plamę na oceanie, jakby coś znajdowało się bezpośrednio pod powierzchnią. Aguadilla, Portoryko, 2013 r.: Nagranie termowizyjne DHS pokazuje mały obiekt lecący nocą nisko nad lądem i wodą, który wydaje się zanurzać w morzu, a następnie rozbija się na dwie części. Shag Harbour, Nowa Szkocja, 1967 r.: Świadkowie donosili o obiekcie, który zanurzył się w wodzie; nurkowie przeszukali dno morskie, ale nie znaleźli żadnych szczątków. Poligon w południowej Kalifornii, 2019 r.: Okręty marynarki wojennej zarejestrowały roje nieznanych pojazdów w pobliżu Wysp Normandzkich – przykład tego, jak zatłoczone obszary testowe w powietrzu i na morzu utrudniają identyfikację.

„Autostrady USO”: korytarze, które należy obserwować

Na podstawie batymetrii, wzorców ruchu i infrastruktury można zidentyfikować kilka korytarzy. Nie stanowią one jednak dowodu na istnienie UAP, a jedynie oparte na danych strefy, w których nietypowe działania byłyby trudniejsze do śledzenia i łatwiejsze do pomylenia z rutynowym ruchem.

1) Głębokie rowy w pobliżu wybrzeża

Rów Puerto Rico: najgłębszy punkt Atlantyku znajduje się bezpośrednio na północ od wyspy – w pobliżu wodospadu Aguadilla i w pobliżu ruchliwych szlaków lotniczych i morskich. Monterey Submarine Canyon (CA): głęboki kanion w pobliżu gęsto zaludnionych terenów testowych i żeglugi, z częstymi warstwami morskimi i nocną mgłą, które ograniczają widoczność. Rowy Tonga, Filipin i Kurylsko-Kamczacki: ekstremalnie głębokie korytarze Pacyfiku z niewielkim ruchem powierzchniowym na dużych odległościach.

2) Wąskie gardła w przypadku kabli podmorskich i czujników

Globalne kable internetowe zbiegają się w „stacjach lądowych” w pobliżu wybrzeża. W strefach tych działają statki pomiarowe, zdalnie sterowane pojazdy i prowadzone są prace konserwacyjne. Powoduje to hałas i nieporządek, które mogą maskować anomalie. Miejsca te mają również znaczenie strategiczne, więc nietypowe działania przyciągają uwagę, ale nie zawsze są one przedmiotem publicznego zainteresowania. Popularne węzły komunikacyjne: Guam i Hawaje; wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych (Virginia Beach, Floryda); węzły komunikacyjne w regionie Morza Śródziemnego (Sycylia–Marsylia); Wielka Brytania/Europa Zachodnia (Kornwalia, Bretania); oraz skupiska w Azji Wschodniej/Południowo-Wschodniej.

3) Poligony wojskowe i wyposażone w instrumenty szlaki morskie

W obszarach, w których znajduje się wiele czujników, występuje również wiele elementów zakłócających: drony, balony, cele ćwiczeniowe, race i tajne testy. Ta mieszanka może zarówno ujawniać anomalie, jak i utrudniać analizę. Południowa Kalifornia, przylądki Wirginii i części zachodniego Pacyfiku są tego doskonałymi przykładami.

Czy nasze czujniki mogą przeoczyć zdarzenia transmedialne?

Systemy noktowizyjne, skompresowane filmy z telefonów komórkowych i nieostre optyki mogą zamieniać punktowe światła w „trójkąty” lub sprawiać, że odbicia wyglądają jak obiekty. Pod wodą linie hydrofonowe i matryce dna morskiego mogą nie obejmować szelfów przybrzeżnych lub małych zatok. Zarówno badanie UAP 2023 przeprowadzone przez NASA, jak i AARO Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych podkreślają podstawowy problem: nasze dane są niespójne, często nieskalibrowane i rzadko zsynchronizowane między czujnikami powietrznymi i morskimi. Dopóki to się nie zmieni, niepewność będzie się utrzymywać.

Co udowodniłoby USO?

Rejestracja wielosensorowa: zsynchronizowane dane wideo + radarowe + IR + akustyczne + AIS/śledzenie statków dla tego samego przedziału czasowego. Widok z dwóch kątów: niezależne kamery z punktami orientacyjnymi i namiarami kompasowymi. Interakcja z wodą: widoczny kilwater, korona rozprysku, ślad kawitacji lub smuga ciepła, spójne we wszystkich czujnikach.
Pliki surowe i metadane: oryginalne źródła EXIF, GPS i czasu są zachowywane i udostępniane.

Apel do czytelników

Mieszkasz w pobliżu wybrzeża lub pracujesz na morzu? Jeśli filmujesz podejrzany obiekt podwodny, filmuj spokojne punkty orientacyjne przez 10–30 sekund, a następnie przesuń kamerę w kierunku horyzontu, księżyca/gwiazd lub statków, aby określić jego rozmiar. Zapisz czas, GPS, namiar, wiatr, pływy i zanotuj wszelką aktywność statków, dronów i rac sygnalizacyjnych. Następnie sprawdź AIS/FlightRadar, o ile jest to bezpieczne. Wyślij raporty (wraz z plikami źródłowymi) do lokalnego oddziału MUFON/SCU i poinformuj o wszelkich anomaliach.

Wnioski

Większość szumu wokół „USO” znika po bliższym przyjrzeniu się – drony, balony, ptaki, odbicia lub rutynowe działania wojskowe wyjaśniają wiele przypadków. Niemniej jednak niektóre zdarzenia, które wskazują na interakcję w czystej wodzie, pozostają niewyjaśnione. Jeśli UAP rzeczywiście eksploatują ocean, należy zbadać głębokie wąwozy przybrzeżne, strefy lądowania i intensywnie uczęszczane korytarze zasięgu. Dzięki lepszym danym z wielu czujników możemy wreszcie oddzielić mity od mechaniki.

Amon
www.strefa44.pl
www.strefa44.com.pl
[Obrazek: Bez-nazwy-25489.png]
Skocz do:

« Starszy wątek Nowszy wątek »