Diabelska rozrywka: Ciekawe przypadki śmiechu i tańca aż do epidemii śmierci

dodany przez Amon w Zagadkowy Świat

#1
Diabelska rozrywka: Ciekawe przypadki śmiechu i tańca aż do epidemii śmierci

[Obrazek: Screenshot-2023-05-22-at-14-10-05-Devil-...till-d.png]

Istnieją dwa przypadki dziwnej choroby, która ogarnęła niektóre regiony naszej planety, z których jeden miał miejsce w odległym XVI wieku, ale drugi wydarzył się całkiem niedawno, w latach sześćdziesiątych XX wieku. Nie znalazły one wyjaśnienia w oficjalnej nauce, a nieliczne próby naukowców, aby jakoś wyjaśnić te fakty, wyglądają, delikatnie mówiąc, dość nieprzekonująco. Wieczorem 14 lipca 1518 roku w Strasburgu, ówczesnym terytorium Świętego Cesarstwa Rzymskiego, rozległy się niezrozumiałe krzyki i hałas wielkiego tłumu. Tłum zebrał się wokół gorączkowo tańczącej kobiety, której twarz była zniekształcona z bólu i zmęczenia, ponieważ tańczyła już drugi dzień i nie mogła przestać. Upadła z wyczerpania i wydawałoby się, że wszystko się skończyło, ale po kilku godzinach kobieta wstała i ponownie rozpoczęła swój szalony taniec.

Trwało to przez 6 dni. Inni ludzie dołączyli do kobiety, zamieniając otaczającą przestrzeń swoimi diabelskimi tańcami w rodzaj piekła. Ich liczba sięgnęła czterystu osób, a wielu z nich nie doczekało końca swojego tańca, umierając z powodu ataków serca i fizycznego wyczerpania.

[Obrazek: image-5.png]

Historia nie jest fikcyjna, ma w pełni udokumentowane potwierdzenie historyczne, w przeciwieństwie do innych przypadków wspomnianych w historii od 1374 roku i nazywanych "tańczącą plagą". Nie twierdzę, że był to przypadek zbiorowego szaleństwa, hipnozy lub ekspozycji na gaz rozweselający. Plaga tańca rozwijała się jak normalna epidemia. Zaczęła się od jednej osoby, następnie stopniowo zaczęła opanowywać całe miasto i osiągnęła swój maksymalny rozwój zaledwie miesiąc później, kiedy zaczęło na nią umierać 15 osób dziennie.

Ówcześni naukowcy zajmujący się medycyną odrzucali mistyczne powody rozwoju tak specyficznej choroby, a nawet zalecali chorym kontynuowanie tańca, zakładając, że zaraza, podobnie jak choroba gorącej krwi, wyjdzie z ciała za ich pośrednictwem. Szaleństwo osiągnęło punkt, w którym w Strasburgu zainstalowano dwa parkiety taneczne i scenę.

Kiedy ludzie zaczęli umierać partiami, stało się jasne, że taniec tylko zaostrzył problem, w wyniku czego w mieście wprowadzono całkowity zakaz wszelkich rozrywek, od hazardu po prostytucję, a pacjentów z plagą tańca zapędzono do wozów i wysłano poza miasto, do najbliższego klasztoru, gdzie przeprowadzono rytuał egzorcyzmowania diabła.

[Obrazek: img-646af1c33ded5.jpg]

Albo to zbieg okoliczności, albo modlitwy klasztorne naprawdę pomogły, ale faktem jest, że po tym tańcząca plaga zaczęła słabnąć, a następnie całkowicie zniknęła. Przez wiele stuleci naukowcy i zwykli ludzie próbowali znaleźć wyjaśnienie tego, co się stało. Współczesna nauka uważa, że ludzie zostali zatruci sporyszem, psychoaktywną rośliną, na której opiera się narkotyk LSD. Nie jest tylko jasne, kto podał sporysz całemu miastu i dlaczego ludzie nie zatruli się w tym samym czasie, podczas gdy proces chorobowy rozprzestrzenił się w sposób czysto epidemiczny.

Można zakładać co się chce, można nawet przez lata klasyfikować tę historię jako bajkę, jednak coś podobnego, co wydarzyło się 30 stycznia 1962 roku w Tanganice, naprawdę zmusza do zastanowienia się nad interwencją pewnych sił i procesów, które nie mogą być wyjaśnione przez współczesną naukę, ponieważ i w tym przypadku nauka (ponownie) nie była w stanie ustalić, co spowodowało ten jakże już nowoczesny przypadek masowej histerii. Wszystko zaczęło się w żeńskiej szkole z internatem w wiosce Kalash.

[Obrazek: img-646af1c50c4e6.jpg]

Śmiech i płacz ogarnął 3 uczniów, a po kilku godzinach dołączyło do nich 95 ze 159 uczniów szkoły. Śmiech trwał od kilku godzin do 16 dni. Szkoły zostały zmuszone do zamknięcia, ale w tym czasie choroba wydostała się już poza szkołę i wioskę. Gdy tylko uczniowie zostali odesłani do domów, epidemia zaczęła rozprzestrzeniać się na sąsiednią wioskę, a następnie na 14 szkół w Kalash i Nshamba, rozprzestrzeniając się na ponad 1000 osób. Przez 18 miesięcy ta dzika, niekontrolowana choroba trwała, powodując u ludzi omdlenia, krztuszenie się, krzyki i płacz. Czy wiesz, jakie jest oficjalne wyjaśnienie przedstawione przez współczesną naukę? Brak wygodnych krzeseł i surowość nauczycieli, co doprowadziło do śmiechu, jako wyraz protestu.

Podobne wybuchy śmiechu do łez odnotowano w Zambii i Ugandzie. W 2008 roku kilka dziewcząt w tanzańskiej szkole zemdlało podczas egzaminów końcowych, podczas gdy inne szlochały, krzyczały lub biegały po szkole.

Chociaż nie wykluczamy interwencji sił wyższych w życie ludzi w podobny sposób, wydaje się, że najprawdopodobniej takie epidemie powstają w wyniku wciąż niezbadanej chemii wewnętrznych procesów w ludzkim ciele, które zostały uwolnione w wyniku wyjątkowego zbiegu okoliczności jakichkolwiek czynników naturalnych. Nieprzewidywalność uwalniania serotoniny czy kortyzolu jest możliwa, ale żeby to było w formie masowego zjawiska?

Amon
www.strefa44.pl
www.strefa44.com.pl
[Obrazek: Bez-nazwy-25489.png]
Skocz do:

Wiadomości w tym wątku
Diabelska rozrywka: Ciekawe przypadki śmiechu i tańca aż do epidemii śmierci - przez Amon - 05-22-2023, 02:49 PM

« Starszy wątek Nowszy wątek »