04-12-2023, 02:40 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-12-2023, 03:33 PM przez GreGG.)
()
W poprzednim roku dowiedziałem się o istnieniu DMT i postanowiłem dowiedzieć się nieco więcej na ten temat z książki Dr. Ricka Strassmana pt: ,,DMT Molekuła Duszy". Książka w dużej mierze opisuje trudności oraz przeciwności z jakimi musiał zmierzyć się dr Strassman aby móc legalnie nabyć DMT oraz aby mieć pozwolenie na przeprowadzenie badań z tą substancją na ludziach. Czytając tą publikacje dowiedziałem się właśnie że dimetylotryptamina jest endogenna czyli występuje naturalnie w naszych organizmach a konkretnie w szyszynce która podczas snu wydziela ją do płynu mózgowo-rdzeniowego. Specjalnie na potrzebę badań zostały opracowane odpowiednie dawki podawane dożylnie na podstawie masy pacjenta i różniły się zaledwie dziesiętnymi wartościami których to zaaplikowanie w nieodpowiedniej dawce mogły skutkować prawie nieodczuwalną reakcją lub znacznym nasileniem kolorów i wizji. Opisy wrażeń pacjentów są jedyne w swoim rodzaju i nie wydaje mi się aby jakikolwiek inny halucynogen był w stanie zdziałać takie cuda. Dr Strassman sugeruję że DMT jest molekułą duszy z racji faktu że w 49 dniu ciąży w płód jakoby wlewa się dimetylotryptamina dzięki której powstaje możliwość łączenia się z innymi wymiarami oraz istotami poza naszą zwykłą percepcją. Z internetu dowiedziałem się także że podczas snu gdy jest ciemno mózg produkuje melatonine która jest ważna w procesie tworzenia endogennego DMT i dlatego niezmiernie ważne jest aby kładąc się spać było w pomieszczeniu jak najciemniej. Za dnia pobieramy witamine D natomiast w nocy melatonine. Z ciekawostek i relacji osób które przyjmowały zewnętrzne DMT w różnych formach dowiedziałem się że w planach jest zmapowanie wymiaru dostępnego po przyjęciu tej substancji w celu utrwalenia faktów oraz aby ułatwić ,,podróż". W latach 50-60 XX wieku gdy LSD było halucynogenem nr 1 prowadzono podobne badania jak oddziałuje to na człowieka a po odkryciu DMT i kontaktowaniu się z tajemniczymi istotami najprawdopodbniej rząd USA/deep state obrał sobie za cel długotrwały kontakt z nimi ale przez to że trip DMT trwa max 20-30 minut było to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Według niepotwierdzonych źródeł opracowali sposób aby móc się kontaktować z przedstawicielami tamtego wymiaru znacznie dłużej. U osoby mającej nawiązać kontakt wstrzymywano akcję serca a do organizmu doprowadzany był tlen aby mózg pomyślał że ciało nie żyje a sam mózg dalej działał. Podobno dzięki temu został nawiązany długotrwały kontakt z istotami z wymiaru który zapewnia DMT.