Prace renowacyjne odsłaniają kolejne tajemnice Notre Dame

dodany przez Amon w Nauka

#1
Prace renowacyjne odsłaniają kolejne tajemnice Notre Dame

[Obrazek: image.jpg]

Kiedy 15 kwietnia 2019 roku serwisy informacyjne ogłosiły, że słynna katedra Notre-Dame de Paris stanęła w płomieniach, ludzie na całym świecie wyrazili swój żal i przerażenie. Na szczęście zabytkowy budynek został uratowany dzięki nieustraszonym wysiłkom straży pożarnej, ale naprawa rozległych szkód wywołanych przez ogień zajmie wiele lat. Pozytywnym akcentem jest to, że archeolodzy przygotowujący się do remontu dokonali kilku ciekawych odkryć na terenie budynku, w tym niektórych starszych elementów katedry, które były ukryte pod transeptem, a obecnie są wystawione w Muzeum Luwru. Na przykład części tzw. rood screen z XIII wieku, czyli wysokiej przegrody, która dzieliła te pomieszczenia, do których mieli dostęp wierni zgromadzenia i te, które były zarezerwowane dla duchowieństwa.

Podczas prac rekonstrukcyjnych, odkryto kolejne części tego parawanu, które były ozdobione rzeźbami. Oprócz tego, jak pisało wówczas francuskie Ministerstwo Kultury, znaleziono inne ciekawe znaleziska o "niezwykłej jakości naukowej". W miejscu przecięcia się nawy i transeptu gotyckiej budowli archeolodzy natrafili na nieznane dotąd groby zawierające m.in. dwa całkowicie zachowane ołowiane sarkofagi w kształcie człowieka, które jak sądzono pochodzą z czasów pierwotnej budowy katedry.

Eksperci pod kierownictwem Erica Crubézy'ego, profesora antropologii biologicznej na Université Toulouse III, otworzyli obie trumny w grudniu 2022 roku, aby dowiedzieć się, kto został w nich pochowany. Jak poinformowali w oświadczeniu, okazało się, że w pierwszym sarkofagu leżał mężczyzna o nazwisku Antoine de la Porte, którego można było zidentyfikować na podstawie tabliczki umieszczonej na trumnie. Był to 83-letni członek duchowieństwa zarządzającego katedrą, który zmarł 24 grudnia 1710 roku. Jego szczątki były dość dobrze zachowane - w tym kości, włosy z głowy i brody oraz niektóre tkaniny - a na szczycie sarkofagu znaleziono trzy monety.

Mówiono również, że zęby kanonika były w bardzo dobrym stanie, a jego ciało wykazywało niewielkie oznaki wysiłku fizycznego, co wskazuje, że osoba ta była prawdopodobnie zamożna za życia. Jednakże duży palec u nogi mężczyzny wykazywał oznaki podagry, która z racji tego, że może być wywołana przez nadmierne picie i jedzenie, jest często nazywana "chorobą królów".

Natomiast mężczyzna z drugiego sarkofagu nadal stanowił zagadkę, gdyż na jego trumnie nie umieszczono żadnej tabliczki ze wskazówkami dotyczącymi jego osoby. Badanie jego szczątków ujawniło jednak, że w chwili śmierci musiał mieć od 25 do 40 lat, a w latach poprzedzających śmierć stracił wszystkie zęby, co wskazuje, że prawdopodobnie zachorował na gruźlicę. Jednak jego tożsamość i powód, dla którego został pochowany pod Notre Dame, pozostają tajemnicą, która prawdopodobnie nie zostanie rozwiązana.

Teraz archeolodzy dokonali kolejnego odkrycia - tym razem w ścianach samego budynku. Jak piszą w swoim opracowaniu opublikowanym w czasopiśmie Plos One, prace konserwatorskie ujawniły, że budowniczowie Notre Dame użyli tysięcy dużych żelaznych zszywek do wzmocnienia murów, dzięki czemu wysokość ikonicznej katedry była możliwa. "Notre Dame jest teraz niewątpliwie pierwszą znaną gotycką katedrą, w której masowo używano żelaza do wiązania kamieni jako odpowiedniego materiału budowlanego" - podsumowali archeolodzy z Paryża. Ich ustalenia sugerują, że szerokie zastosowanie żelaza w murarstwie nie jest tak nowoczesne, jak kiedyś zakładali eksperci. Średniowieczni budowniczowie, którzy pracowali nad Notre Dame, stosowali tę technikę architektoniczną na długo przed rozpoczęciem prac renowacyjnych w XIX wieku.

Amon
www.strefa44.pl
www.strefa44.com.pl
[Obrazek: Bez-nazwy-25489.png]
Skocz do:

Wiadomości w tym wątku
Prace renowacyjne odsłaniają kolejne tajemnice Notre Dame - przez Amon - 03-31-2023, 12:01 PM

« Starszy wątek Nowszy wątek »