Dlaczego Unia Europejska upadnie
Ideologiczna walka między gospodarką rynkową a socjalizmem została rozstrzygnięta przez fakt, że gospodarka rynkowa była znacznie bardziej dynamiczna niż socjalizm dzięki dążeniu podmiotów gospodarczych do osiągania zysków. Wszystko, co stanowi o naszym współczesnym życiu, zostało opracowane w środowisku gospodarki rynkowej. Cały dobrobyt, którym cieszymy się dzisiaj, został stworzony w warunkach gospodarki rynkowej.
W teorii na wolnym rynku przewagę mają dostawcy oferujący najlepsze i najtańsze produkty. Ci dostawcy, którzy nie są w stanie dotrzymać kroku, znikają z rynku.
Mimo to sytuacja się odwraca i w Europie coraz bardziej dominuje nowa forma socjalizmu. Produkty i usługi, które obecnie dominują w gospodarce, w wielu przypadkach nie są w ogóle pożądane przez klientów!
Są to towary, które są narzucane przez ustawodawcę z powodów ideologicznych!
Przykłady:
- „Energia alternatywna”: stała się ona konieczna głównie z powodu celów szalonej polityki klimatycznej. Nie chodzi tu o twierdzenie, że turbiny wiatrowe i instalacje fotowoltaiczne są zasadniczo bezsensowne, jednak skala zainstalowanych mocy wytwórczych energii elektrycznej nie mogłaby zostać wdrożona w gospodarce rynkowej i jest nawet szkodliwa dla funkcjonowania dostaw energii elektrycznej. Ten nonsens był możliwy tylko dzięki nadmiernym dotacjom i absurdalnym przepisom.
- Zbrojenia: Innym rodzajem dóbr, których konsumenci w ogóle nie potrzebują, są zbrojenia, o których konieczności nam wmawia się i które służą celom szalonej polityki zagranicznej. W wyniku sprowokowanego przez Rosję konfliktu na Ukrainie mamy teraz stać się „gotowi do wojny”.
- W związku z migracją wymuszoną przez absurdalne „prawa człowieka” powstała zupełnie nowa „branża”. Uchodźcy potrzebują zakwaterowania, żywności, opieki medycznej i „psychologicznej” oraz nauki języka, przekazania lokalnych wartości i zawodu. Do opieki nad uchodźcami potrzebne są całe armie organizacji pozarządowych.
- Biurokracja: W wyniku ciągłego rozszerzania się państwa policyjnego mobilizowane są całe rzesze nowych „pełnomocników”, którzy oczywiście muszą być ponownie monitorowani i którzy muszą przekazywać swoje ważne obserwacje jakiejś instytucji.
Każdy pełnomocnik lub odpowiedni urzędnik powstrzymuje normalnych ludzi od pracy, wyrządzając w ten sposób jak największą szkodę!
Szczególnie
„Energia alternatywna” powoduje powstanie wielu nowych przepisów, nowych organów, doradców energetycznych i podmiotów wydających świadectwa charakterystyki energetycznej. W szczególności świadectwa charakterystyki energetycznej powodują (przynajmniej w Austrii) niewiarygodną biurokrację związaną z ich specyfikacją, rejestracją i „zapewnieniem jakości”. W każdym urzędzie budowlanym zazwyczaj kilka osób zajmuje się oceną i uwzględnieniem świadectwa energetycznego przy każdym wniosku budowlanym. Często to właśnie świadectwa energetyczne są przeszkodą w szybkim uzyskaniu pozwolenia na budowę, co oznacza, że czas rozpatrywania każdego wniosku budowlanego wydłuża się z powodu świadectw energetycznych, a koszty rosną.
Podczas gdy Europa pozostaje w tyle w zakresie ważnych nowych technologii o ogromnym potencjale wzrostu, takich jak „sztuczna inteligencja”, my skupiamy się na poprawianiu świata i ratowaniu świata. Produkty użytkowe, które są nadal produkowane w Europie, są jednak zbyt drogie, ponieważ wszystkie te bzdury muszą ostatecznie zostać sfinansowane ze sprzedaży produktów!
Jak my, Europejczycy, wpadliśmy w ten bałagan?
Gospodarka rynkowa doprowadziła, po zburzeniu granic na całym świecie, do globalizacji światowej gospodarki. W tej zglobalizowanej gospodarce my, Europejczycy, rozpieszczeni dobrobytem, mieliśmy bardzo złe karty. Nasze produkty były zbyt drogie ze względu na wysokie wynagrodzenia i wysokie świadczenia socjalne. Początkowo korzystaliśmy z tanich produktów azjatyckich, ale w dłuższej perspektywie nastąpiła deindustrializacja. Być może należało wprowadzić w Europie system celny Trumpa. Unia Europejska miałaby prawdopodobnie całkiem dobre karty. Jednakże była ona tak przekonana o własnej wyższości, że złamanie zasady wolnego handlu po prostu nie wchodziło w grę. Nie wyciągnięto wniosków z historii, że wolny handel jest korzystny tylko dla silniejszych gospodarczo, lub przeoczono fakt, że już dawno nie należymy do grona silnych.
W ten sposób UE wpadła najwyraźniej na genialny pomysł, aby zamiast towarów eksportować wartości. Tylko że nikt nie jest gotów zapłacić za nasze wartości!
Ponieważ powrót Europy do nieistotności jest oczywisty, próbuje się temu przeciwdziałać poprzez rozszerzenie NATO we wszystkich kierunkach, co nieuchronnie doprowadzi do wojny z innymi graczami, którą Europa musi przegrać, jak pokazuje obecna wojna na Ukrainie. Podobnie jak niegdyś Adolf Hitler, wierzy się jednak we własną wyższość i niepokonaność i pomimo wszystkich niepowodzeń chce się walczyć dalej aż do „ostatecznego zwycięstwa”, co musi doprowadzić do podobnej kolosalnej porażki.
Amon
www.strefa44.pl
www.strefa44.com.pl