Spisek w sprawie zabójstwa JFK: Obcy, CIA i przykrywka, która wstrząsnęła światem

dodany przez Amon w Zagadkowy Świat

#1
Spisek w sprawie zabójstwa JFK: Obcy, CIA i przykrywka, która wstrząsnęła światem

[Obrazek: Screenshot-2025-03-18-at-11-48-49-The-JFK-and-soul.png]

Twoje najśmielsze podejrzenia dotyczące zabójstwa Johna F. Kennedy'ego (JFK), 35. prezydenta Stanów Zjednoczonych, właśnie zyskały oszałamiający zwrot! Przez dziesięciolecia krążyły szepty, że śmierć JFK nie była dziełem samotnego strzelca, ale skrupulatnie zaaranżowanym spiskiem powiązanym z istotami pozaziemskimi i tajną CIA, która desperacko chciała ukryć prawdę. Teraz wybuchowe dowody odkryte przez autora Williama Lestera w jego książce A Celebration of Freedom: JFK and the New Frontier wywołały falę wstrząsów w Internecie. Czy obcy - lub odmowa ich ujawnienia przez CIA - mogą być prawdziwą przyczyną tragicznego końca Kennedy'ego? Zanurzmy się w tej oszałamiającej rewelacji, która zmienia historię, jaką znamy.

Tajny list, który zmienił wszystko

Wyobraź to sobie: 12 listopada 1963 roku. Zaledwie dziesięć dni przed tym, jak JFK został zastrzelony w Dallas, napisał bombowy list do dyrektora CIA, żądając „wszystkich danych wywiadowczych na temat UFO”. Tak, dobrze przeczytałeś - Kennedy chciał uzyskać pełne informacje na temat niezidentyfikowanych obiektów latających i nie zamierzał się z tym cackać. Według Lestera ten ściśle tajny dokument, uzyskany dzięki ustawie o wolności informacji, dowodzi, że JFK miał misję przebicia zasłony tajemnicy otaczającej spotkań pozaziemskich.

[Obrazek: image-2.png]
List JFK do CIA

Kosmiczny spisek rozwikłany

Tutaj robi się dziko. Dwa miesiące wcześniej Kennedy wpadł na radykalny pomysł: porzucić zaciekły wyścig kosmiczny ze Związkiem Radzieckim i połączyć siły we wspólnym programie eksploracji Księżyca. Ale był pewien haczyk - CIA musiała ujawnić swoje sekrety UFO zarówno NASA, jak i prezydentowi. Dlaczego? Aby uniknąć pomylenia obcych statków ze ściśle tajną amerykańską technologią - lub, co gorsza, radziecką bronią. „Bardzo ważne jest, abyśmy odróżnili to, co znane, od tego, co nieznane” - napisał podobno Kennedy, sugerując kosmiczną przykrywkę, której obawiał się, że Sowieci mogą wykorzystać. Wyobraźmy sobie stawkę: UFO buszujące w przestworzach, zimnowojenne napięcia w punkcie wrzenia i prezydent zdecydowany wypuścić kota z worka.

Ale CIA nie miała na to ochoty. Pojawia się „spalona notatka” - wypalona, tajemnicza notatka powiązana z niesławnym komitetem Majestic-12 (MJ-12), podejrzaną grupą rzekomo mającą za zadanie zbadanie aktywności obcych od czasu katastrofy w Roswell w 1947 roku. Odkryty w 1999 roku przez samozwańczego byłego informatora CIA, dokument ten ujawnia panikę na najwyższych szczeblach agencji.

Cytat:„Lancer [kryptonim JFK] zapytał o nasze działania, na co nie możemy pozwolić” - czytamy w dokumencie. Notatka, datowana na kilka tygodni przed śmiercią JFK, cuchnie desperacją - i być może jest motywem morderstwa.

[Obrazek: image-3.png]
Spalona notatka: dowód na zatuszowanie sprawy?

Czy Kennedy zginął za prawdę?

Zwolennicy teorii spiskowych krzyczą „a nie mówiłem!”. William Lester argumentuje, że nieustępliwe dążenie JFK do ujawnienia UFO wywołało śmiertelną reakcję. CIA, wojskowi i MJ-12 rzekomo obawiali się skutków ujawnienia światu tajemnic obcych - lub, co gorsza, Sowietom, którzy mogli już dostrzec UFO na swoim terenie. Amerykański profesor Lawrence Merrick podwaja tę tezę w swojej książce Killing the Messenger: The Death of JFK, twierdząc, że Kennedy planował historyczne przemówienie 22 listopada 1963 roku - w dniu, w którym został zastrzelony. Bomba? „Moi drodzy Amerykanie... nie jesteśmy sami”, cytuje Merrick, powołując się na szkic, w którym JFK przysięgał, że obcy są tutaj, aby pomóc ludzkości pokonać „tyranów, ubóstwo, choroby i wojny”.
Ale prawda nigdy nie ujrzała światła dziennego. Dziesięć dni po ultimatum CIA Kennedy nie żył. Przypadek? Raczej nie, mówią wierzący.

Marilyn Monroe i połączenie z Obcymi

Trzymajcie kapelusze - Marilyn Monroe mogła być ofiarą uboczną w tej pozaziemskiej sadze. W 1994 roku prywatny detektyw Milo Speriglio zrzucił bombę: wyciekły dokument CIA z projektu „Moon Dust” ujawnił, że Monroe wiedziała zbyt wiele. Datowany na 3 sierpnia 1962 roku - zaledwie dwa dni przed jej tajemniczą śmiercią - raport zawiera szczegóły podsłuchanych rozmów z dziennikarką Dorothy Kilgallen. Monroe rzekomo groziła ujawnieniem sekretów dotyczących wizyty JFK w tajnej bazie lotniczej w celu zbadania „obcych obiektów”, powiązanych z incydentem w Roswell. Podpisana przez szefa kontrwywiadu CIA, Jamesa Angletona, notatka przedstawia obraz gwiazdy uciszonej w celu ochrony ostatecznego sekretu. Kilgallena i Roberta Kennedy'ego również spotkał później ponury los - zbieg okoliczności czy sprzątanie?

UFO, Sowieci i odtajnione wskazówki

Fabuła zagęszcza się wraz z niedawno odtajnionymi plikami łączącymi zabójstwo JFK z sowieckimi obserwacjami UFO. Jeden z raportów opisuje dwa „latające spodki” zauważone w pobliżu Kazi-Magomed w Azerbejdżanie, udokumentowane przez agenta CIA, senatora USA i podpułkownika armii. Czy nacisk Kennedy'ego na współpracę kosmiczną - i przejrzystość UFO - wstrząsnął oboma supermocarstwami? Dowodów jest coraz więcej, a użytkownicy X i internetowi detektywi nie próżnują.

Dlaczego to ma teraz znaczenie

Z UFO (lub UAP) dominującymi w nagłówkach i odtajnionymi dokumentami, zabójstwo JFK wydaje się bardziej istotne niż kiedykolwiek. Czy był męczennikiem za kosmiczną prawdę? Czy CIA zaaranżowała zamach, aby utrzymać obcych w tajemnicy? Podziel się swoimi przemyśleniami poniżej i kop głębiej z nami - ponieważ ta królicza nora staje się coraz bardziej szaleńcza.

Amon
www.strefa44.pl
www.strefa44.com.pl
[Obrazek: Bez-nazwy-25489.png]
Skocz do:

« Starszy wątek Nowszy wątek »