UFO zauważone nad Zatoką Meksykańską: Zdjęcia naocznych świadków, którzy wierzą, że są pod ochroną obcych
Obcy skontrolowali platformę wiertniczą w Zatoce Meksykańskiej. A kto inny, jeśli nie oni? Kto jeszcze ma te "latające spodki",
donosi Daily Mail. Historia zdjęcia UFO jest niejasna. Zdjęcie zostało opublikowane przez jednego z pracowników platformy, który otrzymał je od swojego przyjaciela z innej platformy. Obaj są mieszkańcami nadmorskiego meksykańskiego miasta Tampico. Imiona nie są znane - jedynie pseudonim jednego z nich, niejakiego Pata. "Spodek" - a konkretnie ten na zdjęciu - przybył w październiku 2023 roku, choć sam pojawił się w sieciach społecznościowych dopiero niedawno.
Według naocznego świadka UFO bezgłośnie krążyło po niebie nad platformą przez 10 minut, a następnie wydawało się rozpływać. Nawiasem mówiąc, lokalni mieszkańcy są bardzo przyzwyczajeni do wizyt UFO. Wierzą w obcych i są przekonani, że kilka kilometrów od Tampico znajduje się podwodna baza. Według mitów, obcy po raz pierwszy przybyli na te tereny w 1967 roku i od tego czasu w jakiś sposób dbają o to, by huragany omijały miasto. Czy jest to wyraz wdzięczności za zajęcie dna morskiego?
"Spodek" zadziwił naocznych świadków swoim klasycznym kształtem. Źródło: X/@covertress
Lokalna gazeta El Sol de Tampico napisała o tej wizycie. Sceptycy, jak zawsze, wątpią i uważają, że zdjęcie UFO jest zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe. Oznacza to, że podejrzewają jakiś rodzaj oszustwa, ponieważ są zaskoczeni, że naoczny świadek nie nagrał tego filmu. Chociaż kto wie, może istnieje i pojawi się później?
Dziwny kult
23 sierpnia 2005 roku na Bahamach zaczął formować się huragan, który zgodnie z tradycją otrzymał żeńskie imię Katrina. Cyklon okrążył Kubę, minął obrzeża Florydy i skierował się w stronę Meksyku. Mieszkańcy meksykańskich miast Ciudad Madero i Tampico, którym zagrażał, z góry wiedzieli, co robić. Udali się nad ocean z transparentami zaadresowanymi do sił, które przez dziesięciolecia chroniły ich przed żywiołami. Wielu mieszkańców Tampico wierzy, że swoją spokojną egzystencję zawdzięczają obcym, którzy rzekomo zbudowali podwodną bazę w Zatoce Meksykańskiej. Według nich w 1988 roku goście z kosmosu przenieśli huragan Gilbert, który według prognoz pogody mógł spowodować ogromne zniszczenia w okolicy. Mieli nadzieję, że obcy uchronią ich również przed Katriną.
I rzeczywiście, w ostatniej chwili huragan obrócił się o 90 stopni i ominął Meksyk. Kosztem miejsca narodzin jazzu, amerykańskiego miasta Nowy Orlean, na które spadł straszliwy cios. Niegdyś najbardziej zaludnione miasto w Luizjanie, wciąż podnosi się po katastrofie, w której zginęło ponad 1500 osób.
Wydarzenia, które doprowadziły do powstania jednego z najdziwniejszych kultów w Meksyku, rozpoczęły się latem 1967 roku. "5 sierpnia, około godziny 20:15, tysiące mieszkańców widziało flotę UFO w kształcie latających spodków przecinających niebo nad miastem z południowego zachodu na północny wschód i znikających nad oceanem", napisał El Sol de Tampico 6 sierpnia 1967 roku.
71-letnia Beatriz Garcia była nastolatką, kiedy wraz z przyjaciółką była świadkiem tego dziwnego zjawiska. "To nie mogły być samoloty, sądząc po ich wyglądzie i zachowaniu" - wspomina. Samoloty tak nie latają. Poruszały się powoli i było ich wiele". Wieża kontrolna lotniska w Tampico również potwierdziła pojawienie się dziewięciu jasnych świateł w przestrzeni powietrznej, które pozostawiły świecący ślad na niebie. Pracownicy lokalnej rafinerii ropy naftowej twierdzili, że rozmiar obiektów przelatujących około dwustu metrów od rafinerii to około 100 stóp. 7 sierpnia UFO pojawia się ponownie, widziane przez setki mieszkańców, gdy przelatuje tuż nad miastem.
Histeria osiąga nowy poziom, a gazety informują o największej sensacji roku
Światła na niebie zostały przypisane pochodzeniu pozaziemskiemu, ale istnieje prostsze wyjaśnienie. W 1967 roku Narodowa Komisja Kosmiczna, która działa w ramach rządowego Sekretariatu Komunikacji i Transportu, wystrzeliła eksperymentalne rakiety zdolne do osiągnięcia wysokości do 30 mil. Starty rozpoczęły się w stanie Guerrero, położonym na południowy zachód od Tampico. UFO, które tak ekscytuje mieszkańców miasta, również przyleciało z tego kierunku.
Meksykańskie społeczeństwo jest bardzo religijne. Obecnie prawie 80 procent populacji tego kraju pozostaje wyznawcami Kościoła katolickiego, a 60-70 lat temu było ich 90 procent. W wierzeniach religijnych Meksykanów katolicyzm, przywieziony przez konkwistadorów, oraz starożytne legendy Azteków i Majów, którzy zamieszkiwali te ziemie w czasach prekolumbijskich, dziwnie się przeplatają. Pod koniec lat czterdziestych XX wieku doniesienia o latających spodkach zapoczątkowały nową wiarę, która mieszała elementy mitu, nauki i fantazji.
Opracował: Amon
www.strefa44.pl
www.strefa44.com.pl