Japońska Baba Vanga wywołuje falę odwołań wycieczek turystycznych, przepowiadając katastrofy za 46 dni
Artystka manga znana jako japońska „Baba Vanga” przedstawiła wstrząsającą prognozę na lato 2025 roku, która najwyraźniej skłoniła turystów do zmiany planów podróży. Ryo Tatsuki od lat 80. XX wieku zajmuje się przewidywaniem przyszłości świata, a niektóre z jego prognoz zbytnio zbliżają się do rzeczywistości.
W kolejnych latach książka 70-latka „The Future I Saw” („Przyszłość, którą widziałem”) wzbudziła zainteresowanie mediów, ponieważ uważa się, że w niesamowity sposób przewidziała ona szereg wydarzeń. Od śmierci wokalisty Queen, Freddiego Mercury'ego, w 1991 roku, po tragiczne trzęsienie ziemi w Kobe, wierzący są przekonani, że przepowiednie artystki mangi są przerażająco dokładne. Tatsuki twierdziła, że w swoim dzienniku napisała w szczególności o trzęsieniu ziemi: „Ziemia w Kobe pęknie, 15 dni lub 15 lat później”.
Jeśli to nie wystarczy, według własnych słów napisała również: „Za 25 lat, w 2020 roku, pojawi się nieznany wirus, który po szczycie w kwietniu zniknie, a 10 lat później powróci”. Tak, to właśnie ludzie postrzegają jako przepowiednię strasznej pandemii koronawirusa. Jednak 14 lat po swojej przerażająco dokładnej prognozie dotyczącej brutalnego tsunami w Japonii w 2011 roku, kolejna z prognoz Tatsuki może okazać się błędna. Artystka twierdziła, że miała wizje „burzliwego” oceanu na południe od Japonii, co miało skutkować tsunami dla tego wyspiarskiego państwa. Prognoza Tatsuki skłoniła podróżnych do zmiany planów, zwłaszcza że przewidziała, że tsunami nastąpi za 46 dni.
Biura podróży odnotowały ogromny spadek rezerwacji w tym terminie, donosi Times of India. W 2021 roku ukazała się poprawiona wersja „The Future I Saw”. W niej artystka ostrzega świat przed potencjalną katastrofą, która ma nastąpić w lipcu 2025 roku. Doniesiono, że może dojść do podwodnego pęknięcia.
Pęknięcie miałoby powstać między Japonią a Filipinami i mogłoby wywołać tsunami trzykrotnie większe niż te, które miały miejsce podczas katastrofy w Tohoku w 2011 roku. Jej prognoza, że oceany „bulgoczą”, wskazuje na możliwość podwodnego wybuchu wulkanu lub podobnego zjawiska sejsmicznego w regionie w kształcie rombu, łączącym Japonię, Indonezję, Tajwan i Mariany Północne. Region ten znany jest z aktywności geologicznej i licznych zjawisk sejsmicznych. Raporty hongkońskiego biura podróży WWPKG pokazują, że rezerwacje wycieczek do Japonii w okresie wielkanocnym spadły o ponad 50 procent i oczekuje się, że spadek ten utrzyma się do lipca.
Dyrektor generalny WWPKG, CN Yuen, zwrócił uwagę, że prognozy te są poparte informacjami przekazanymi przez chińską ambasadę w Tokio stacji
CNN. W kwietniu 2025 r. wysłała ona ostrzeżenie do obywateli chińskich odwiedzających Japonię przed możliwymi zjawiskami geologicznymi. W Japonii natomiast sytuacja była spokojniejsza: Japońska Agencja Meteorologiczna (JMA) nie wydała żadnych ostrzeżeń dotyczących tego okresu. Wygląda na to, że czas pokaże.
Amon
www.strefa44.pl
www.strefa44.com.pl